Kajtek był miłym, pogodnym kocurkiem,
do tego bardzo ładnym i fotogenicznym. W domu tymczasowym Joli
Dworcowej - odpchlony, odrobaczony, wykastrowany – czekał na
nowych opiekunów.
wtorek, 12 stycznia 2016
Gacuś [*]
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)